Ile jeszcze filmów wyprodukują Amerykanie według tego samego scenariusza?
Case McDonalda dowodzi, że jak coś się dobrze sprzedaje, to nic nie trzeba zmieniać. Ludzie od lat jedzą takie same hamburgery, więc dlaczego nie mieliby oglądać takich samych filmów. No to oglądamy...
UWAGA SPOILER!
Minus 1 punkt za końcówke. Nie wziął kasy. No odjazd zupełny!!!
Nuda, wolną akcja, mało akcji samochodowych, nic szczególnego w tym filmie nie znalazłem.
Pokaż mi drugi taki, ale nie wyskakuj z jakimiś "Szybkimi i wściekłymi" bo cię wyśmieję i ta rozmowa przestanie być miła.
Nie pokażę, bo tak się przestraszyłem, że przestanie być miło (a jest?) i że będę wyśmiany, że drżą mi ręce a drżącymi rękami ciężko byłoby wystukać tytuły wszystkich znanych mi filmów zrobionych według tego samego schematu. Wesołych świąt!
Czyli tak jak myślałem. Kolejna śmieciowa wypowiedź na FW. Sam schemat to nie wszystko, a ważnym czynnikiem jest przedstawienie historii i tu już nie przedstawisz drugiego takiego filmu, bo go nie ma.
Może i śmieciowa. Nie podejmuję tematu bo w dzieciństwie mama uczyła mnie żeby nie reagować na ordynarne zaczepki.
Z drugiej strony wiedzę, że siedzisz na FW już od dawna, więc trochę dziwi mnie zapalczywy ton wypowiedzi zamiast rzeczowych argumentów. Nie będę ciągnął tematu bo nie chcę sobie psuć nastroju przed świętami. Raz jeszcze Wesołych Świąt!
W stosunku do czego mam argumentować? Swoją ocenę filmu argumentowałem tu już parokrotnie, a i tak odbijało się od ściany i ludzie zakładają mało rzeczowe tematy jak ten tutaj i nie potrafią uargumentować ich samych (dalej czekam na tytuły).
Raczej pierwszy
http://www.filmweb.pl/film/Samuraj-1967-31782
http://www.filmweb.pl/film/Kierowca-1978-10318