Ja bym go bardziej zestawił z kinem gangsterskim lat 70-80. trochę Scorsese, po części porównanie do Taxi Driver, brutalne sceny, poniekąd naturalistyczne sceny.

Myślę, że ci się nie spodoba. Odradzam

Raczej ci się nie spodoba.

Absolutnie nie oglądaj

ja bym raczej polecił , niech poszerza horyzonty (dobry film, ciężki , nie dla każdego)

tak i potem będziemy oglądać kolejny post typu "żenada ale nudy"

Ciężko powiedzieć jak na Ciebie podziała. A co jak Ci się spodoba? Tylko nie nastawiaj się,że w tym filmie akcja goni akcję. Głównym sensem tego filmu jest miłość,ale też pokazana bardzo oszczędnie.
Spróbuj, może jednak do Ciebie dotrze ten film, może nie poprzez akcję, ale klimat.

poszerz horyzonty Kene... wrażliwości fimowej, bo tej klasy filmu, w swoim gatunku , możesz długo nie zabaczyć: muzyka, ujęcia, zdjęcia i gra aktorska wszystko tu pasuje i jeszcze bardzo dobra - opowiadajaca klasycznym językiem filmowym - naracja. Polecam, ale przejdź przez pierwsze 30 min. cierpliwie

Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi z tym 'młodym pokoleniem'? Myślałam, że 'młodzież' nie powinna mieć problemów z poruszaniem się w Sieci, gdzie są dostępne zarówno zwiastuny, jak i klipy z filmu (między innymi początkowa sekwencja) dające dobre wyobrażenie o całości. Powoływanie się na gatunki filmowe to też trochę za mało, bo np. s-f to zarówno 'Odyseja kosmiczna' jak i 'Gwiezdne wojny', a te obrazy dzieli przepaść głębsza niż Rów Mariański. Jeśli chcesz poszerzyć horyzonty i otworzyć się na nowe doznania, to możesz seans 'Drive' zaryzykować, jeśli interesuje Cię wyłącznie prosta rozrywka najlepiej w 3D - zdecydowanie nie jest to film dla Ciebie. Aha, 'Drive' to film bardzo daleki od tego, co oferuje zazwyczaj współczesne kino akcji.

Powiem Ci tak. Uwielbiam Scfi. Czytam ksiazki tylko scfi. Ale ten film to poezja. Pojde na niego drugi raz, bo muzyka wbija w fotel. ten film jest naturalny. nie ma tu wyszukanych poscigow, biegania z bronia. Sa momenty gdzie glowny bohater wyglada na lovelasa, a zaraz potem bije od niego taka zlosc, ze na miejscu bohaterow zesralbym sie w gacie. Bardziej powiedzialbym to film psychologiczny, ale z tej dobrej strony. Nie znamy imienia glownego bohatera. nie wiemy o nim nic. bo nie trzeba wiedziec.

Zdecydowanie film nie dla kazdego. trzeba sie wczuc. Klimat specyficzny, ale sadze dlatego zeby ukazac glebiej psychike bohatera.

Ja Ci polecam go obejrzec. Nie dlatego, ze daje mu 10, ale inaczej sie nie dowiesz czy Ci sie spodoba. Albo go pokochasz albo znienawidzisz.

Dziękuję wszystkim za opinie. Jednak postanowiłem, że film zostawię i obejrzę go za pare lat, kiedy to ma mi się podobno zmienić gust filmowy z prostej rozrywki na właśnie takie klimatyczne psychologie. Ilekroć zabierałem się za tego typu film, zawsze doskwierało mi uczucie nudy i straconego czasu. Poczekam aż dorosnę :D

Pozdrawiam

Przeczytaj to: http://www.filmweb.pl/film/Drive-2011-399746/discussion/Ludzie+przestali+chcie%C 4%87+ogl%C4%85da%C4%87+filmy.,1741649
może jednak się zdecydujesz ...z ciekawości.

Jak Gorączka ,dla Ciebie była nudna ,to ja nie wiem jak Ciebie może zadowolić cokolwiek poza Niezniszczalnymi ,czy Adrenalina 1 i 2.

To jest fan "Avatara". Też nie wiem jak "Gorączka" może wydawać się nudna.

No dajcie spokój. Człowiek grzeczny ,kulturalny. Jasno i uczciwie przedstawil swoje gusta.

Wiedziałem że jednak długo nie wytrzymacie ;)

To nie było ofensywnie. Zresztą nigdy nie stwierdziłem że Avatar to zły film.

a szkoda;d

Tylko raz oglądałem, ale czuję że po ponownym oglądnięciu ocena powędruje mocno w dół. Na pewno na TV efekty już nie zrobią wrażenia.

Niezniszczalni, Adrenalina 1 i 2 jak i Gorączka to rewelacyjne filmy.

nie no Adrenalina 2 to stanowczo za duże przegięcie. Lubie w ten deseń filmy z Jasonem szczególnie ale ADRENALINA 2 to przegięcie na maksa. Pieprzyć się na torze wyścigowym, ludzie klaszczą, koń przeskakuje.... kto wpadł na pomysł scenariusza to chyba niezły psychol :D

No żenujące to były sceny.

Właśnie o to chodziło, to był film robiony dla zwały. Haha, nawet jak teraz sobie przypominam to mnie śmiech ogarnia, jedna z najlepszych komedii.

No ja rozumiem że dla zwały,ale pewnych rzeczy nie mogę zaakceptować:P

Np. jakich? O to chodziło, że przełamać wszystkie schematy i przekroczyć granice dobrego smaku!

Muszę aż zobaczyć te adrenaliny i niezniszczalnych xDD

Niezniszczalni to krwawa rozpierducha w stylu lat 80, ale Adrenalina, a zwłaszcza 2 to rzeczywiście przegięcie pały. Polecam!

aktualnie jestem w połowie blue valentine od 2 dni xD