różne rzeczy mogłabym zarzucić temu filmowi, ale na pewno nie to, że jest nudny. mimo to polecałabym Ci wytrwać jeszcze trochę, bo wtedy akcja dopiero zacznie się rozkręcać ;)

Skoro tak mówisz ,to pewnie tak jest . Postaram się jeszcze raz obejrzeć ten film i tym razem obejrzeć do końca.
Dzięki;)

:)

To ciekawe, bo akurat zarzut nudy jest najpowszechniejszym i najbardziej moim zdaniem słusznym wobec tego filmu. Jeśli ktoś nie ,,łyknie" klimatu od razu, to Drive faktycznie jest nudny.

Dokładnie tak jest. Mnie osobiście wbiło w fotel gdy zaczęło lecieć Nightcall a na ekranie pojawiła się oldschoolowa różowa czcionka i zdjęcia LA nocą z helikoptera. Ten film ma niesamowity klimat i albo go czujesz albo nie - stąd te skrajne oceny.

W tym filmie akcja sie nie rozkręca :P Smęt smęci kolejnego smęta. Kierowałem się wysoką ocena filmu i ogolnie widocznymi tu i ówdzie pozytywnymi opiniami, obejrzalem cały i sam sie sobie dziwie, ze nie zasnalem. Poczatek zapowiadal fajny film (zupelnie pierwsza akcja, z tymi dwoma zbirami). Swietny soundtrack i klimat ale ogolnie film jest koszmarnie nudny. Myslalem ze moze po akcji w motelu czy gdzie to tam bylo (nie pamietam, dawno ogladalem ten film) akcja sie rozkreci ale potem juz dalej przynudzało. Kazda scena sie potwornie ciągnie i jest na sile wydluzana jak guma w gaciach. Nie wspomne nawet o wiecznie kamiennej twarzy Goslinga... to mnie poprostu przez caly film dobijalo. Nie dosc ze malo co mówi, to jeszcze zadnej emocji nie wykazuje, jego gra przydalaby sie do filmu o pokerze, a nie gdzie wystepuja walki, strzelaniny i szybka jazda. Podsumowujac :

Plusy : Muzyka, klimat, poczatek filmu
Minusy: Bardzo nudny, przeciagane sceny, "gra aktorska" Goslinga

Podpisuję się, jeśli mogę, pod prawie całą opinią :) Tak czytam różne tematy, patrzę na oceny i zastanawiam się, czy widziałam ten sam film... Albo coś przegapiłam, albo po prostu nie mój klimat, w każdym razie jakoś nie jestem w stanie zmusić się do ponownego obejrzenia.

ja oglądałam go już z ok rok temu i był tak samo dla mnie nudny. oglądłam do końca tylko dlatego że siostra jak zacznie oglądać film to musi go skończyć. dla mnie to najgorszy film jaki widziałam :(

no, jeżeli preferuje się łatwe i przyjemne komedie dla nastolatek, jakich niemało na Twoim profilu, to Drive rzeczywiście może być 'najgorszym filmem jaki widziałaś'. ;)

no dokładnie :)

"Drive" jest bardzo dobrym filmem, ale też bardzo nietypowym. Jest raczej oszczędny w formie- ubogi w dialogi, nie znajdziesz tu też jakiejś hiper-wartkiej akcji. Cała historia ukazana z pewnym dystansem. Aktorzy grają dość zachowawczo, ale nie, co jest im często zarzucane, sztywno, czy sztucznie. I to wszystko może tworzyć iluzję, że film jest nudny, a naprawdę nie jest! Jest bardzo dobry, dość dziwny i raczej unikatowy. Ale chyba nie do przetrawienia dla każdego.
Więc zachęcam- spróbuj wytrwać dłużej, niż to 10 minut. Jest duża szansa, że dostrzeżesz w nim to coś, co dostrzegło bardzo wiele osób. Może nawet Cię zachwyci :)
Pozdrawiam :)

No ale jeżeli piszą Gatunek Filmu:AKCJA , to ja się spodziewam jakiś akcji , a nie

Wydaje mi się, że kategoria "akcja" jest w tym przypadku raczej niefortunna. Na IMBD go określili jako dramat/kryminalny i to jest chyba lepsze "przyporządkowanie".
Ja nie zwracam na to uwagi, bo nie lubię takiego szufladkowania - czy to filmów, czy to czegokolwiek, więc pewnie dlatego wcale mnie to nie razi. ;)

A ja właśnie zwracam uwage na gatunek filmu bo niektórych szczerze nie lubię ,ale ciekawe czy ludzie którzy oceniają gatunki na filmwebie wcześniej wogóle oglądają te filmy

Właśnie nie wiem :P W wielu przypadkach jest to wątpliwe ;)

Kiedyś oglądałam film w gatunku tego filmu było napisane : Horror , obejrzałam go , a to była jakaś głupiutka familijna komedyjka pewnie od lat siedmiu

Ano- bywa ;)
Jak mówiłam- "Drive" raczej nie odważyłabym się zaklasyfikować jako film akcji, więc naciąć się na to można naprawdę często ;)
Pozdrawiam.

Spoko

Film ma klimat, w który trzeba się wczuć jak widać nie każdemu jest dane go poczuć.

Film jest dobry, ma świetne kadry, ujęcia, przesiąknięte wspaniałą kolorystyką i charakterem, poruszają głębokie emocje, ale rzeczywiscie nie jest to według mnie stricte film akcji. Co prawda są krwawe sceny, motywy pościgów, lecz kamera skupia się na jakby 'niewidzialnych' uczuciach między bohaterami, które zastępują tu dialogi - dlatego może się wydawać nudny (szczególnie dla kogoś kto szukał tu tylko wartkiej akcji). Minus za przewidywalność, w połowie wiedziałam jak się on skończy, kto zginie etc. Plus za muzykę.