... to właśnie klimat tego filmu przesądza o jego jakości...według mnie fenomenalnie uchwycony i podkreślony ,dosyć skąpo, zresztą (mogłoby byc więcej), swietną muzyka... tego własnie oczekuję od dobrego kina... mnie film zachwycił, ale zastrzegam sobie totalny subiektywizm....fabuła i treść filmu jest dosyć prosta, może nawet banalna, ale warstwa artystyczna pod względem reżyserii i zdjęć + muzyka, daje właśnie tę szczególną aurę, która w tym filmie prawie wydziela zapach... jestem synestetykiem i wg mnie to black Bvlgari... :))))....
Ciekawa opinia, pierwszy raz widzę, by ktoś aż tak odczuł klimat Drive, by nawet przenieść to na zapach perfum:)