Rzecz rozgrywać się ma w ciągu siedmiu dni, dotyczyć siedmiu osób i odnosić się do siedmiu grzechów głównych. Jednocześnie obraz utrzymany będzie w konwencji kina sensacyjnego i kryminału.
Pierwsza połowa, to czysta prawda, pamiętam to wszystko z autopsji. Tak było. Do dzisiaj niewiele się zmieniło niestety. Deuga połowa to typowy kryminał, duży chaos w prowadzeniu akcji, trudno się zorientować o co chodzi, drugą część oceniam oddzielnie, dlatego suma wyszła niższa.
Smarzowski przedstawia policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego dalej zwaną drogówkę ,bandę idiotów. Która jeżdzi na dziwki lewe interesy robi. Policja nie dzieli na tylko jeden wydział tylko na wydziały. Smarzowski pokażuje że jest patologia w Polskiej Policji. A Patryk Vega znów coś innego pokazuje o Polskiej Policji....
więcej
jakby dali ich troche wiecej + czesciej "ku*wa" w dialogach wtedy bym dal smialo 6/10
p.s. jakby tak serio wygladala policja to bym sie od razu tam zatrudnil ;)
Smarzowski od samego poczatku lize dupsko ruskim. Jego dom zly to jeden epizod z ruskiego filmu "Gruz 200" tylko ze rociagniety na film i po naszemu.
Smarzowski nazwisko ma niby polskie ale jakos Polaka w nim nie czuc bo to kino negatywne, depresyjne, patologiczne do bolu i zadnej pozytywnej emocji tam nie ma....
i dopiero w 2015 trochę ubyło go w sejmie. Ale za to wylało się z niego na ulice. Jest co pokazywać...
... co u Smarzowskiego robi ta antypolska, lewacka prostytutka - Maciej Stuhr?
Jego podła morda to jak łyżka dziegciu w beczce z miodem.