Nie wiem, która część lepsza, bo pierwsza jak i druga mi się bardzo podobała. Pierwsza jakby troszkę bardziej trzymała w napięciu, za to w drugiej wszystko pokazane jest dużo lepiej. Na samym początku jak dziewczyna potrąca tego 'mamuta', później wychodzi z samochodu, by mu pomóc, mu naprawdę nic się nie stało, w pewnym momencie wygryza jej coś w okolicy szyi, ona ucieka w stronę samochodu, przed nią stoi koleś i siekierą na pół przecina :D Flaki na ziemi :D jeden ciągnie jedną część ciała (jedna noga, brzuch, połowa głowy xd), a inny drugą część, fajnie to wygląda. :) Uwielbiam takie sceny. Było kilka podobnych scen później, ale były one słabsze.
Fajna laska grała w filmie, taka łatwa panienka, ale szkoda, że nie pokazali zbytnio jak do czegoś dochodzi, tylko z daleka jak laskę robi. ;d Ten taki "mięśniak", ten prowadzący program, też spoko, fajnie niektórych załatwił.
Ogólnie film dobry, podobał mi się, ale denerwują momentami te mamuty i to strasznie. :/ zwłaszcza ta "kobieta", ciągle taka wnerwiona chodziła i jeszcze tą laskę zabiła ot tak :/ serio wolałbym jakby to ludzie zabijali ludzi, a nie te wkurzające mamuty :S nie dość, że zabijają i dalej żyją jak gdyby nigdy nic, to jeszcze te ich głupie śmiechy...