Wbrew pozorom film jest dobry.
Jedynka owszem była bardziej 'treściwa' i mniej 'bajeczna', ale dwójka jest naprawdę w porządku.
Musze przyznać, że cała fabuła dotycząca perypetii więźniów jest dosyć ciekawa.
Polecam !
Można obejrzeć, ale zachwycić się też nie ma za bardzo czym. No bo i czym zachwycają horrory typu gore? Wypruwanymi flakami i hektolitrami krwi? Niektóre sceny są tak przesadzone i absurdalne, że aż śmieszne. Niemniej jednak i takie filmy mają swoich odbiorców.
A dwójka jest chyba jednak lepsza od jedynki. Tamta część była taka bardziej ugładzona, lżejsza itp. Dwójka jest momentami tak śmieszna (zabawne aktorstwo, "chałupnicza" realizacja) i zła w pozytywnym tego słowa znaczeniu że każdy kto potrafi podejść do tego typu filmów z dystansem dobrze się będzie bawił. Momentami naprawdę przypominało to B-klasowe horrorki lat 80
Takie drobne sprostowanie dla pani z pierwszego posta. Perypetie więźniów to część trzecia. Część druga ukazała "niezwykle fascynujące" perypetie uczestników reality show. Poza tym drobnym szczegółem zgadzam się z opinią szanownej pani Inez... Tak od siebie dodam, że jedynka dość ciekawa chociaż nie dorównuje slasherom z lat 80tych. Na dwójce się bardzo zawiodłem, a trojka, którą miałem właśnie przyjemność obejrzeć była nawet nawet...