Podrzędni twórcy telewizyjni, nieznany reżyser o znanym nazwisku Lunch, a do tego gromadka młodych ludzi którzy szukają szczęścia jako aktorzy (bezskutecznie niestety). To się nie mogło udać. Scenariusz denny, a w dodatku przerobiony z takich filmów jak Predator, Halloween Ressorection czy oryginalna Teksańska Masakra Piłą Motorową.
Prócz tytułu ten film nie ma wiele wspólnego z pierwszą częścią. Nawet najobrzydliwsze efekty gore nie zastąpią niestety scenariusza i przyzwoitych aktorów. Polecam tylko prawdziwym maniakom horrorów klasy C. Reszta będzie to oglądać z politowaniem
"Teksańska masakra piła motorową" to świetny film:D Chociaż wole "Piątek 14-tego","Siekiere" i "Dom woskowych trupów":D
Helu zapomniałeś o takich filmach jak "Koszmar z ulicy Dębów" , "Pisk" , "Hellraiser - Wysłannik niebios", "Doliny mają uszy" i "Żywe zło"