Oj zgodzę się, film składał się ze scen łóżkowych i ze scen śmierci. Te pierwsze to praktycznie norma w tym gatunku, te drugie to podstawa, ale w tym wydaniu po prostu nie da się tego oglądać. To wszystko było tak głupie i niedorzeczne, zachowanie ludzi pozbawione jakiejkolwiek logiki, miasteczko pełne ludzi po wyłączeniu prądu zamieniło się w miasteczko zombi - no proszę Was. Nie wierzę, że nikt nie wpadł na to żeby pojechać do sąsiedniego miasteczka, ulice tak jak mówiłam, kompletnie puste. Gdzie się podziali ludzie? Poszli grzecznie do domów? A nawet gdyby poszli to dookoła komisariatu były bloczki mieszkalne i co? Nikt nic nie słyszał? Nie, po prostu wszystko mnie w tym filmie drażniło.
Pierwszy raz w historii filmweba wystawiłam 1, bo po prostu brakowało mi słów podczas oglądania tego filmu.
Widziałam paręnaście głupich filmów, ale ten przerósł wszelkie moje oczekiwania, a z góry mówię, że spodziewałam zobaczyć się czegoś absurdalnego, ale nie aż tak.
Ludzie! Nie oglądać!