... i dla mnie słabszy. Ale to dlatego, że ja wolę tę koncepcję z poprzednich części, prosta zasada - kilka osób i mordercza rodzinka.
Tu twórcy rozwinęli pomysł.
Ale ma to taki plus, że ta historia (nie tak głupia notabene) otwiera możliwości do ostatecznego zakonczenia serii w kolejnej części - na przykład możemy mieć w kolejnej części bardziej pomysłowych bohaterów, którzy wytępią całą rodzinkę. Obawiam się, że nikt jednak tego nie wymyśli i będziemy mieli kolejną niepowiązaną z innymi część o niczym...
Ogólnie dla mnie część 6 najgorsza ze wszystkich, i choć jestem fanem serii, oglądało mi się to topornie...