PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=419862}

Droga do szczęścia

Revolutionary Road
2008
7,2 129 tys. ocen
7,2 10 1 129255
7,6 61 krytyków
Droga do szczęścia
powrót do forum filmu Droga do szczęścia


(Dobrze, że już zniknęła ta reklama filmu jako tapeta portalu, bo się można było pochorować.)

Film niewątpliwie trzepie po berecie, a zarówno w trakcie oglądania, jak i potem, można sobie zadawać pytanie - jak oni to właściwie robią? Kino coraz skuteczniej odtwarza na ekranie psychologiczne niuanse, wkracza w strefy intymne. To takie nowoczesne efekty specjalne. Z pewnością aktorstwo ma tu najwięcej do powiedzenia.

Z filmu, poza wrażeniem ogólnym, w pamięci najmocniej pozostaje parę scen (spoilery poniekąd nastąpią). April przedstawia swój pomysł wyjazdu do Paryża - aby Frank mógł poczuć radość życia, co jej zdaniem jest jedyną szansą dla ich małżeństwa. Wygląda to bardzo przekonująco i prawdziwie. I mądrze. Pod koniec filmu mamy jednak inną scenę, niezwykle mocną, odkrywającą całą beznadziejność ich sytuacji - rozmowy przy stole, gdy April próbuje zainteresować się pracą Franka, lecz po chwili okazuje się, że to daremne starania. A w dodatku jasne jak słońce staje się, dla nas i także chyba dla April, że nie do przezwyciężenia jest jej żal, że inaczej niż Frank - ona nie ma niczego, w czym jest dobra. W międzyczasie, scena lunchu z bossem, fantastyczna, w której Frank poddany jest próbie na okoliczność, czy wie, czego chce. Z kim chce grać w jednej drużynie, z April czy z... samym sobą?

Oskar dla DiCaprio byłby, moim zdaniem, nie od rzeczy, choć nie widziałem konkurencji.

Chyba jednak tylko 7/10, bo ciągle mnie trochę mdli od kremowej promocji.