Muzyka (w tym jakże przytłaczajacym filmie) była wspaniała. Thomas Newman jak zwykle dał popis swoich umiejętności tworzenia. Napisanie soundtracka tak, by ludzie kojarzyli melodie z jednym konkretnym filmem jest bardzo trudne, ale Panu Newmanowi ak zwykle się udało. Film był fantastyczny pod względem gry aktorskiej,scenografii i kostiumów,a muzyka dopełnila dzieła. Jest wspaniała!!
P.S. Czy posiada ktoś nuty na fortepian z kawałkami z tego filmu.