film wart obejrzenia. Rozumiem koncepcję filmu, ale nie do końca April, która się nieco pogubiła. Nagle stwierdziła, że nie takiego szczęścia szukała i chciałaby to zmienić. Hmmm....patrząc ze strony faceta, to ona trochę sama nie wiedziała czego chce. Aktorka była z niej marna, a w domu nie bardzo się widziała (ok. nie każda kobieta musi). Więc czego pragnęła? Czy wyjazd do Paryża zadziałał by jak magiczna różczka? Nie sądzę. Takie kobiety często same nie wiedzą na czym polega życie i może za bardzo bujają w obłokach (szczęście najbardziej zależy od nastawienia do życia, a nie warunków zewnętrznych. Już dawno stwierdzono, że ludzie z biednych krajów wcale nie są mniej szczęśliwi niż zblazowane społeczeństwo konsumpcyjne). Dlatego nie wierzę, że wyjazd coś by zmienił (choć tego nie wiemy).
April dla mnie pokazana był w sposób okrutny. Gotowa zabić dziecko, aby dążyć do swojego szczęścia. Można to tłumaczyć jako skrajny akt rozpaczy, choć dla mnie mimo wszystko niewybaczalny.
a on? No cóż. Też zagubiony, choć w inny sposób. Myślę że kochał żonę bardziej niż ona jego. Perspektywa awansu połechtała jego męską ambicję. W filmie pokazany jest jako racjonalista. Nie do końca wierny, choć w swoim romansie postępował jak typowy facet (seks , ale bez uczucia). Chciał dać szczęście April, ale w sposób jaki sam pojmował. jej nie rozumiał, i na tym polega dramat w tym filmie. Związek dwojga osób z zupełnie innych planet - on, jako ktoś płynący z prądem (może nudnie i mało ciekawie, ale realnie), -ona - szukająca szczęścia, ale nie do końca wiadomo jak chce je osiągnąć (wiemy, że obecne życie jej nie odpowiada, ale nie wiemy w jakiej sytuacji mogłaby być szczęśliwa).
aprol sama mowi " nie moge wyjechac i nie moge zostac" - nie widzi sensu w swoim zyciu, mi sie to kojazy z typowymi objawami depresji, a dlaczego ma depresje? bo obecne zycie ja unieszczesliwiaa i przytlacza, jaki ma wlasciwie w nim cel? beznadziejna pustka, nic pozatym, bez uczuć, bez celu...jest jak w klatce z której nie może wyjsc, obarczana winą, uwazana za wariatke, patrzac na jej postac od polowy filmu podejrzewalam ,ze ze soba skonczy, no bo poco ma zyc?