smutny, dołujący, nazbyt dosadny, ale świetna gra Kate i Leo za to 6 ale sama historia bardzo cięzka....
bardzo! osobiście kilka dni się nie mogłam pozbierać... ale jednocześnie film bardzo dobry!
Nie wiem, czy najgorzej, mnie się bardzo podobało. Prawdziwy film , autentyczne problemy, ludzkie słabości. W końcu film o czymś. Role wymagające, myślę, że dali radę ;)
Masz prawo tak uważać. Wg mnie było coś ważniejszego niż gra aktorska, ale jak wiadomo ona też jest istotna. Myślę jednak, że przekaz właściwy, ukazanie tego, co najważniejsze, a jak już wspomniałam role naprawdę trudne. Oglądałam ten film dosyć dawno i nie zapamietałam go jako aktorską klapę, a to się czasem zdarza. Pamiętam jednak, że to jeden z tych filmów, który po prostu przeżyłam. Bardzo aktualny temat, skłania do przemyśleń. W chwili rozpoczęcia się napisów końcowych zdajesz sobie sprawę z błędów, porażek, patrzysz w dal i myślisz. Zastanawiasz się nad postawami bohaterów, trochę się z nimi kłócisz, trochę współczujesz. Za to szanuję aktorów.
Ale się rozgadałam :l