Przede wszystkim bardzo przerażający, od początku do ostatnich momentów czuć, że nie ma już żadnej nadziei. Post-apokaliptyczne światy zawsze są ukazywane jako rozwijające się w jakiś sposób jest szansa choćby na jakąś namiastkę, parszywej przyszłości a tu kompletnie tego brak. Ja osobiście tak bym sobie to wyobrażała chaos i zło wyłażące z każdego kąta i brak jakiejkolwiek perspektywy na przyszłość. Im dłużej utrzymasz się przy życiu tym boleśniejsza będzie śmierć.
Jedzenie i tak się kiedyś skończy. Uwaga SPOILER!!!
Niby widać jakiegoś żuczka i psa ostatnie ocalałe istoty oprócz ludzi ale jak dla mnie projekt ziemia był właśnie w fazie kasowania. Tak to będę odbierać. Jeden żuczek wiosny nie czyni.

W którym momencie ktoś piekł ludzi?