Oj, czuję że kiedyś doczekamy się Fallouta. Może będzie kiepski, może dobry ale będzie.

Nom, ja też bym chciał zobaczyć ekranizacje tej gry :] A najbardziej odpowiedni na stanowisko reżysera wydaje mi się Zack Snyder, komiks umie dobrze przenieś, to i pewno z grą sobie poradzi. No i nie robi PG13 :D

Nie jestem tylko pewien czy jeden film by wystarczył. Już z samej pierwszej części musiałby zrobić przynajmniej dylogię. Wprawdzie można by pokazać jedynie główny wątek ale biorąc pod uwagę długą podróż głównego bohatera obraz wiele by na tym stracił.

Hmm nie wiem jak do tego podchodzić ale ...

http://www.beyondhollywood.com/category/the-fallout-movie/

za reżyserię wziął się gość od Hitmana co mnie nieco martwi bo w filmie mocno odcięli się od tego co było w grze. Jak spartoli robotę to fani Fallouta zrobią mu z cohones druty telegraficzne.

przejrzałem ten artykuł i z tego co wyczytałem to nie odnosi się do gry Fallout tylko sama nazwa jest taka sama a tak to film o ludziach co przerobili piwnice apartamentowca w schron itp.. :D narazie się nie zapowiada na film a jak już coś bedzię to mam nadzieje że ktoś konkretny się tym zajmie i nie bedzie to pg13 ;]

Nie sory. Ten film nie będzie miał wiele wspólnego z grą. Tak to jest jak się nadzieję człowiekowi robi ;)

byle się tylko Uwe Boll za niego nie zabrał :/

Z samego New Reno można by niezłą historię filmową zrobić :)
Cztery rodziny "mafijne", świat postapokaliptyczny, kasyna, kolesie w kapeluszach z lat 30, muzyka też z tamtych czasów i kontrastujące z tym ghule, rzesze ćpunów wszędzie ruiny. Elegancko

Przecież jest ==> http://www.filmweb.pl/f450356/Ksi%C4%99ga+ocalenia,2010

Nie. Book of Eli nawet nie stało obok Fallout'a.