Oczywiście choćby się waliło i paliło i świat na zawsze okryty byłby popiołem to i tak automat do Coli przeżyje i ostatnia w nim puszka. To tyle na temat product placement ...
a film ...
warto zobaczyć
Nie uważam, aby tutaj był jakiś product placment. Logo Coli to najbardziej charakterystyczna ikona świata, który bezpowrotnie przeminął: cywilizacji konsumpcji, wielkich korporacji i zwykłego marnotrawstwa. Myślisz, że CocaCola jest tak uboga że potrzebuje product placmentu by trafić w świadomość konsumentów i to jeszcze w filmie, który pozostawia tak negatywne emocje w człowieku? Nie upieram się ze tak jest, bo pewności nie mam żadnej - ale nawet jesli, to co z tego? To jest nieistotne w tym filmie.
Toć ten film jest po katastrofie ? Więc nawet gdyby może przetrwać taka puszka z Coca Colą i Jack Daniels schowany w spiżarni...
Cytat z książki:
"Przy drzwiach zobaczyli dwa automaty z
napojami, wywrócone i otwarte za pomocą łomu. Wszędzie w popiele
leżały monety. Usiadł i wsunął rękę w mechanizmy wypatroszonych
automatów i za drugim razem jego palce zacisnęły się na zimnym
metalowym pojemniku. Wyciągnął rękę i spojrzał na puszkę coca-coli."
-Tyle na temat product placement.