Film rewelacyjny!!! przeczytalem jakies 2 lata temu ksiazke i wywarla na mnie olbrzymie wrazenie. wielkie brawa naleza sie rezyserowi za idealne wyczucie przy kreceniu ekranizacji powiesci i aktorom, poniewaz zagrali wprost rewelacyjnie oddajac charakter postaci. ostatnia scena kiedy glowny bohater umiera jest niestety dosc kiepska ale nie ma co sie czepiac. bo jak moglaby ona wygladac inaczej? ojciec umiera, syn płacze. to normalne przeciez ze gdy tracimy kogos bliskiego to tak to wlasnie wyglada. wracajac do filmu... cudowna sceneria! ogladajac ten film ciarki po plecach przechodzily... ta wizja postapokaliptycznego swiata: wszedzie popiol, niebo spowite dymem i oparami, przerazajaca cisza... bez odglosu ptakow, szumu lisci, halasu samochodow... tylko cichy pisk kołek od wozka pchanego przez głownego bohatera i szum morza pod koniec filmu. o soundtrucku nie wiem co napisac... po prostu kosmos. nie slyszalem czegos rownie dobrego jesli chodzi o sciezki filmowe a zarazem czegos co potrafiloby tak oddac klimat filmu... naprawde jedna z najlepszych ekranizacji ksiazek jakie widzialem.
P.S. nie jestem obeznany w temacie jesli chodzi o tegoroczne Oscary ale sadze ze film ten powinien otrzymac nominacje (chociazby za scenariusz adaptowany albo muzyke). mam nadzieje ze tak sie stanie.