Nuda...a moim zdaniem ten film jest po prostu nudny.
No fakt, mistrzem akcji nie był. Ale dlatego właśnie wyróżnia się spośród tłumu innych filmów katastroficznych. Jest spokojny, acz mocny jak cholera. W ogóle zapraszam do recenzji okiem kobiety :) http://www.hitosfera.pl/node/109
Ja bym nie powiedziała,że ten film jest nudny, po prostu brak w nim wartkiej akcji:) pomimo tego oglądałam z zaciekawieniem i zdumieniem, zastanawiając sie co sie dalej wydarzy. Ja daje filmowi duży plus. Jest rodzaj kina,który uwielbiam. Mam namyśli obraz tak zdumiewajacy i odrażajacy,ze aż chce się oglądać dalej. Niedosyt pozostawie wiele niewyjaśnionych wątkow: matki chłopca, przyczyny zniszczenia świata no i na koniec ludzi, którzy przygarniają chłopca i ich dalszych losów, które ostatecznie są do przewidzenia w otaczajacym ich swiecie. Ale najbardziej ze wszytskiego na uwage i pochwałe zasługuje sceneria i forma zniszczonego świata. Epizod z puszką Coli po prostu genialny! Mi się film podobał, odbiega od typowego filmu katastroficznego. Wysoka ocena bo i wrażenia ponad miarę :)