Powiem tak. Film inny niż wszystkie.
Wiele było filmów dających do myślenia, skłaniających do chwili refleksji.
Nie mniej jednak ten, co pisał już ktoś przede mną wydaje się tak realny. Nikt z nas nie wie, jak będzie wyglądała apokalipsa. Wizja pokazana w tym filmie dla mnie jest najbardziej realna. Film doskonale obrazuje miłość ojcowską. Pokazuje, że nawet w chwilach zwątpienia, należy podjąć wyzwanie i wierzyć w coś co może nawet wydawać się absurdem. Historia pełna smutku, szarości, nadziei i...miłości. Ja osobiście polecam.