Mnie też nie dziwi :). Nie każdy lubi oglądać tak ciężkie i depresyjne klimaty. Obraz kierowany raczej do wąskiej grupy odbiorców. Niektórymi film wstrząśnie, większość jednak oczekując akcji będzie się nudzić i męczyć, przez co nie będą zdolni do refleksji nad przesłaniem. Dla tych jednak co ten film docenią, będzie on wielki ;).
Mimo wszystko forum The Road jest bardzo żywe. Dość dużo ludzi o projekcie słyszała, co mnie osobiście zastanawia. Czy to aby przez modę na postapo?
Moda na postapo wyraźnie się skończyła z dobrą dekadę temu. Co jakiś czas tylko nowe coś się urodzi i to zekranizują ;)
A mnie nie dziwi kolejny przejaw głupoty na tym portalu. Ile już tego było, książkę można by napisać.
Każdego bawi inna forma rozrywki. Jedni wolą poczytać dobrą książkę, obejrzeć dobry film, a inni cieszą mordy na widok spadających o 0,01 ocen. Nie ma to jak rozrywka na poziomie. Małpy w zoo też cieszą pyski na widok banana. Sugeruje, więc wszystkim "uspołecznionym na poziomie jednostką" o dołączenie do tego zacnego grona i nie zaśmiecanie portalu.
Nie wiem to już kolejny twój temat na temat tego filmu, twoją główną misją w życiu jest to by krytykować i ośmieszać ten film? Odpadłeś z castingu na rolę w tym filmie i masz żal do producenta bo już tego nie rozumiem, ileż można, nie podoba się ok, ale w twoim przypadku to chyba przeradza się w obsesję...