Film znakomity. Polecam rowniez ksiazke, przepieknie napisana, bardzo smutna, wyjatkowa.

Żeby przewidzieć, jak będzie wyglądać nasza przyszłość, należy uważnie obserwować teraźniejszość. Film to tylko film. W naszej przyszłości spodziewam się raczej rzeczy takich jak:
- absolutna kontrola państwa i Unii Europejskiej nad ludzką jednostką i nad rodziną (to już się dzieje)
- powszechny monitoring, śledzenie każdego obywatela (to też już się powoli dzieje)
- wytworzenie aury szczęścia - PRL-owska propaganda była nieudaczna - ta dzisiejsza jest lepsza, skuteczniejsza. Dziś władze i niszowe środowiska o wiele skuteczniej wmawiają ludziom, że "żyjemy w cywilizacji szczęścia". Używa się do tego technik public-relations.

Natomiast ludzie mylą się co do dwóch rzeczy:
- że człowieka w pełni zastąpią roboty - to najpopularniejszy błąd myślowy, bo człowiek nie chce być zastąpiony oraz chce mieć poczucie władzy nad innymi ludźmi, dlatego nie zastąpi służących robotami.
Poza tym inteligentne roboty już istnieją ale jakoś nie widać, żeby tłumnie biegały po ulicach, latały na zakupy, uprawiały pole itd. Nie ma zapotrzebowania ani na nie, ani na sztuczną inteligencję. Nie lubimy być zastępowani i tracić kontrolę.
- że można przewidzieć dokładnie, jaka będzie przyszłość za sto lat. To najczęstszy błąd. Bo na przykład nie przewidziano Internetu i jego wpływu na życie ludzi; nie przewidziano że kontrolę nad życiem społecznym będą przejmować mniejszości takie jak wegetarianie, femi-nazistki itp; nie przewidziano też, że na życie Europy większy wpływ będą mieli roszczeniowi imigranci, niż jej rodowici mieszkańcy.

Świat nie zmierza do samozagłady, lecz do ścisłej kontroli nad obywatelami-mrówkami.

Czyli Orwell po raz n-ty. Nie będzie żadnej wojny atomowej.

Komentarz przestarzały. "Poza tym inteligentne roboty już istnieją ale jakoś nie widać, żeby tłumnie biegały po ulicach, latały na zakupy, uprawiały pole itd. Nie ma zapotrzebowania ani na nie, ani na sztuczną inteligencję. Nie lubimy być zastępowani i tracić kontrolę". Akurat uprawiają pola i świetnie im to idzie. AI rewolucjonizuje wiele gałęzi przemysłu.

Raczej zaawansowana robotyka, a nie A.I. To, co obecnie rewolucjonizuje przemysł, wciąż wymaga kontroli i nadzoru ludzkiego. Ale tu wiele zależy, jak definiujemy Sztuczną Inteligencję.
Prawdziwa Sztuczna Inteligencja - w sensie świadomego, cyfrowego bytu - póki co, nie istnieje. Rzeczy takie jak "Siri" od Apple nie są sztuczną inteligencją, tylko zaawansowanym programem. Siri nie wie, że istnieje. Podobnie autonomiczne samochody - choć potrafią odróżnić dziurę w drodze, od cienia rzucanego przez tarcze znaku drogowego, to nie wiedza, co widzą.
Owszem, ludzie myślą, że mają w telefonach czy samochodach sztuczną inteligencję, podobnie jak myślą, że widzieli zdjęcie czarnej dziury.

mam nadzieje, ze po tych 4 latach, masz teraz 20 lat i juz nie nosisz foliowej czapeczki xD?

Po co te gimbusiarskie przytyki skoro on ma racje?

A dlatego przygłupie że nie ma racji

Zgadzam się.
Światowa wojna atomowa czy nawet konwencjonalna, nikomu się nie opłaca, a i żołnierze są też bardziej świadomi i leniwi niż kiedyś ;-)

jak ktoś tu niszczy ludziom życie to konserwatywne prawaki twojego pokroju. cała prawica konserwatyzm religie itp to wszystko zostało stworzone do kontroli ludzkości. to że tzw. osoby lewicowe z tym walczą, to oznaka, że jeszcze nie zniszczono w nas esencji ludzkości, którą przez wieku skrupulatnie próbował zniszczyć i zniewolić konserwatywny patriarchat czyli szeroko pojęta prawica. również znamienny jest fakt, że to właśnie prawactwo nienawidzi ludzkość tak bardzo, że wręcz kpią z zagłady klimatycznej, zamiast zjednoczyć się z normalnymi lewicowymi ludźmi i ją przezwyciężyć

Lewica dała nam PRL, komunizm, dała nam Zomo a w Rosji nawet łagry na Syberii. Więc przyhamuj z tymi "normalnymi lewicowymi ludźmi". Z resztą, twoje przekonanie, że lewica to "jedyna słuszna opcja", mówi wszystko. Znamy już tą retorykę.

w XX wieku w Polsce nie było lewicy tylko jakiś konserwatywny socjalizm. od pisu różnił się tylko tym że walczył z kościołem zamiast robić na nim politykę. ale nawet rządy SLD trudno nazwać lewicowymi. to nie była taka Lewica jak teraz. to wciąż był konserwatywny socjalizm. Lewica zaczęła się dopiero w latach 2010s XXI wieku. może lewica to nawet złe określenie bo to jest przestarzałe. chodzi o bycie woke, o woke culture..

Ale po co ty tu w ogóle piszesz takie rzeczy? To jest forum poświęcone filmowi, o którym rozmawiamy. A ty wyskakujesz "jak filip z konopi" z tekstami nie na temat...
Poza tym twoje wypowiedzi są pozbawione jakichś sensownych uwag. Mówisz propagandowymi hasłami. Twoja sprawa, po której stronie się opowiadasz, ale jeśli już, to przynajmniej włącz samodzielne myślenie.

I przypominam - to jest forum filmowe. Idź "walczyć ze straszliwym pisem" gdzie indziej, bo zaśmiecasz nam dyskusję.

to była odpowiedź do twojego neonazistowskiego komentarza sprzed 4 lat

I znowu - "neonazistowskiego". Ty naprawde rozumujesz, jak typowy "lewicowy robot". Lewica dała ci gotową myśl "Ktoś się z twoją wizją świata nie zgadza? Nazwij go neonazistą". Tak obrócisz innych ludzi przeciwko niemu, bo ludziom słowo "nazista" źle się kojarzy. Zadziała.

Po co stosujesz takie komunistyczne chwyty? Nie potrafisz rozmawiać z drugim człowiekiem z szacunkiem? Jak podejdziesz do drugiego człowieka z życzliwością, to może zauważysz, że to Twoja lewica nastawia Cię przeciwko ludziom i robi Ci w ten sposób krzywdę.

"Nie potrafisz rozmawiać z drugim człowiekiem z szacunkiem?"


nie. 0 szacunku dla prawactwa. Zawsze i wszędzie prawactwo tępione będzie hahah

Ahah. Co za komuch wytresowany przez "lewicę" której nie było i nie ma. Idź na koniec tęczy i zweryfikuj płeć. Mama dała wolną rękę i szacunku nie nauczyła. Pluj się z nienawiści dalej.

Idź pooglądaj "little Pony", bo się tutaj przed dorosłymi ludźmi ośmieszasz przygłupie.

nie popłacz się prawaku

ale co z tego ze ludzie nie chca? przeciez tu nikt sie nikogo nie bedzie o nic pytal i jesli tylko cos bedzie bardziej dla kogos oplacalne i bedzie mial na to odpowiednie srodki/zaplecze to zrobi to i tyle w temacie. na tym polega przeciez swiat ludzi, a era korporacjonizmu jeszcze bardziej to uwydatnila. praca i rola w spoleczenstwie wiekszosci ludzi juz teraz jest calkowicie do zastapienia przez SI i automatyzacje ale przeciez to sie nie stanie z dnia na dzien. od tego jest wlasnie inzynieria spoleczna.

Powoli świat zmierza do tego patrząc na ostatnie 2-3 miesiące...

No i niech pierdylnie to wszystko, bo sensu w tym świecie coraz mniej...

sugeruje juz teraz robic sobie awaryjna liste uzytkownikow filmweba aby pozniej nie chodzic glodnym po koncu swiata :)