Obejrzeliśmy z żoną z uwagi na otrzymane przez ten film nominacje do nagród. Film ten jest podbnym nieporozumieniem jak "Five Year of Angegment". Kolejny głupi, amerykański shit, który aspiruje do miana komedii. Osobiście lubię komedię jako gatunek np "Birdcage". Ale ten film to prostu zgroza. Ani razu nie pojawił się...
więcejKocham te komedie jest najlepsza jaką widzialem do tej pory! :D Znam ja na pamięć, a zawsze jak leci to po prostu muszę ja obejrzeć! Zawsze płacze na niej ze śmiechu ! :D
Dawno nie widziałem tak żenującej komedii. Wprawdzie zdaję sobie sprawę, że nie jestem docelowym widzem dla tego filmu... Ale i tak - CO TO MA BYĆ?! Płaskie, przerysowane postacie, rozwlekła fabuła sklecona z banałów lub wątków prowadzących donikąd, nużące, wydumane problemy, których rozwiązanie znajduje się w parę...
W 100% się zgadzam i sama lepiej bym tego nie ujęła. Jest to film przy którym nieatrakcyjne i zazdrosne (o oczywiście atrakcyjniejsze od nich) kobiety, mogą dać upust swoim negatywnym uczuciom. Tylko takim kobietom może się ten film podobać. Według mnie jest beznadziejny.
Fabularnie - średniaczek z plusem. Ale to, co irytowało mnie przez cały film, to mentalność tych kobiet. Wszyscy muszą się lubić, uśmiechać, udawać przyjaciółki, choć tak naprawdę skoczyłyby sobie do oczu. Oczywiście, zgrzyty warto ukryć na ślubnej ceremonii, ale poza tym, po co udawać, że jest się 'best friends...
Fajna główna bohaterka z problemami niejednej pieknej kobiety, która się nie szanuje. Fajne
zawiązanie akcji, gdzie nagle dwie panie zaczynają konkurować o "względy" i tytuł najlepszej
przyjaciółki panny młodej. Ciekawa postać policjanta, który jest normalnym facetem, a nie kolejnym
wypacykowanym ideałem....
Wg. mnie najlepszą sceną w tym filmie to scena w salonie sukien ślubnych... stąd z 4/10 dostaje 6/10
Momentami byl smieszny. Najbardziej gdy przymierzali stroje. Mozna sie usmiac i film jest luzny.
Polecam! :)
no cóż, jak jest okazja podłączyć się pod strumień zielonych dolarów to czemu nie. Ale powiem
szczerze, jakoś humor prezentowany przez te panie jest dla mnie ciężko strawny...
Nie znoszę komedii romantycznych. Sa nudne jak flaki z olejem ale ten film był śmieszny, być może mało romantyczny. Nikt w nim też nie wkładał przyjacielowi krokodyla do tyłka i nie było cycków.
Skąd taka ocena ? Internet jest opanowany przez gówniarzy. Mało którym dorosłym sie chce oceniać film za filmem. Gówniarza...