Kaskader – nieudacznik, Michael Gaucher (Jean-Paul Belmondo) nigdzie nie może znaleźć stałej pracy, a jego narzeczona Jane (Raquel Welch) postanawia go zostawić po tym jak z jego winy trafia do szpitala. Szaleńczo zakochany Michael robi wszystko, by odzyskać jej względy… Nagle pojawia się nadzieja – jest nią sławny aktor Bruno Ferrari, który potrzebuje kaskadera w najnowszym filmie, a Michael jest do niego łudząco podobny…
dosłownie popłakałem się ze śmiechu, ale jazda, super!
Dlaczego go nie emitują na żadnej stacji?
Czy to czasem nie parodia Delona?
w wieku kilkunastu lat. Film całkiem przyjemny, można powiedzieć, że zabawny ale do komedii z prawdziwego zdarzenia to mu nieco brakuje. Zreszta, jak zobaczyłem Raquel Welch, to poza nią mało co mnie interesowało.
Widziałem ją kilka lat temu w tv. Od tamtej pory się tak dobrze nie uśmiałem podczas oglądania filmu! Dziś już takich komedii nie robią! Zamiast tego jesteśmy katowani filmami typu 'Ali G. in the hause" czy 'Straszny film'-