Tyle, że tę część bardziej pamiętałem z dzieciństwa. Bardzo fajna była akcja z robalem w tequilli. Akcję z aparatem i kolesia w czarnym kapeluszu też pamiętałem. Generalnie film miejscami lekko przynudza i jest wyraźnie przeznaczony dla młodszych widzów oraz dla ludzi, którzy zwykle horrorów nie oglądają za często. Czyli pod tym względem się niewiele różni od poprzednika. Komu się podobała jedynka, temu dwójka na pewno się również spodoba.