film stary, wiec nie oczekiwalam jakichs powalajacych efektow specjalnych ale mimo tego...
okropnie nudny, ani razu sie nie wystraszylam, a pare razy mnie rozsmieszyl. , sceny z ręką z
telewizora, klaunem-potworem i drzewem były po prostu zabawne
celem dzisiejszych ,,horrorów'' jest element wystraszenia (mam tu na myśli czasami wręcz obrzydliwe sceny jak ktoś komuś odcina głowę, rękę czy cokolwiek innego czy najzwyczajniej jakaś scena, gdzie seryjny morderca wyskakuje z szafy i na oczach widzów brutalnie morduje ofiarę, generalnie dużo krwi i krzyków) otóż myślę, że to jest do bani ;) kicz. widziałam niewiele prawdziwych horrorów o których mogę napisać, że rzeczywiście trzymały w napięciu i nie wywoływały jakiegoś obrzydzenia, bo myślę, że nie o to w tym wszystkim chodzi. wszystkie części ,,krzyku'', ,,teksańskiej masakry piłą mechaniczną'', ,,piły'' i innych to dla mnie nie horrory, tylko zwykły shit ociekający krwią, w którym bohaterowie tylko krzyczą, nic więcej.
piła i teksanska masakra są faktycznie mało straszne i obrzydliwe, mi chodzilo o filmy typu ' lśnienie ', ' ring ' , krwi mało a straszne
Monia nie opowiadaj, że jak byłaś mała to nie bałaś się cieni drzew za oknem, w czasie silnego wiatru jak ten chłopczyk w filmie;-). Spielberg poległ na tym filmie, ponieważ zamiast skupić się na korzeniach kina grozy, postawił na humor(niestety nie czarny) i przygodę. Nie oczerniajcie ''Teksańskiej masakry" bo sądzę że nie widziałyście pierwszej części, to jest właśnie film który ogląda się dla klimatu. I stawianie tego tytułu obok nędznego kryminału jakim jest ''Piła'' jest błędem.
Pozdrawiam!
Według mnie horror musi wystraszyć ,zaskoczyć.. -a nie sama krew i flaki- !
Zgadzam się z makemesmile !
To jest horror dla młodych więc nie ma się co dziwić, że się nie bałaś. Mnie też już nie straszy, ale kiedyś jak miałem 8 - 10 lat to było coś! Film ogólnie dobrze zrobiony i z fajnym klimatem więc można polecić :D
A "Teksańska.." (1974) ryje banie ostro. Szczególnie jak się poczyta kilka ciekawostek o filmie.