Czy ktoś mógłby mi tutaj napisać jakie były motywy mordercy? Kto nim byl juz wiem, ale obudziłam sie za późno. Chodzi mi o morderstwo Alicii. Ps. film wcale nie był nudny. Z góry dziękuję!
Matka Alicii nie mogła pogodzić się z tym, że córka dorosła i musiała się nią dzielić z innymi np. narzeczonym. Dlatego postanowiła podtruwać dziewczynę, aby ta była niezdolna do samodzielnego życia i znów ,,bezbronna jak dziecko" jak to określili w filmie. Pewnej nocy Alicia dostała za dużą dawkę trucizny, a matka postanowiła upozorować samobójstwo dziewczyny, które miała popełnić dręczona przez duchy.
Wchodząc w większe szczegóły: Rowena truła córkę miodem, pozyskiwanym z trującej rośliny, którą przywiozła z Turcji. Kiedy już wpędziła Alicie w chorobę to czuwała przy jej łóżku, ale którejś nocy zamiast niej doglądała ją Olga. Kiedy dziewczyna miała napady Olga podawała jej herbatę z trującym miodem, dawka doprowadziła do śmierci Alicii. Kiedy Rowena znalazła ją martwą w łóżku postanowiła upozorować samobójstwo - na plecach grabkami wyryła na zwłokach znak dziecięcej vendetty i wyrzuciła ciało przez okno. Poirot również dostał herbatkę z tym miodem, stąd halucynacje które miał.