film, w którym Wenecji jest tak mało, że właściwie akcja filmu mogłaby się toczyć np. gdzieś w angielskim miasteczku nad rzeką; napięcie też takie sobie; ale film do obejrzenia - dla mnie jako wyraz nostalgii za dawną powieścią kryminalną, bez fruwających infantylnych superbohaterów ; lubię też odtwórców głównych ról, więc warto poświęcić czas.