Jako wielka fanka "Dumy i uprzedzenia" z ogromną ciekawością przeczytałam "Dumę i uprzedzenie i Zombie". Muszę przyznać, że książka była naprawdę dobra. Później okazało się, że zostanie zekranizowana. Czekałam na film dość długo i z wielkim rozczarowanie dowiedziałam się, że film nie trafi niestety do kin. Choć teraz po jego obejrzeniu, uważam, że dobrze się stało. Jak zwykle bywa, pomysł był dobry, ale wykonanie już nie koniecznie. Materiał był dobry, ale oglądając film ma się wrażenie, że jego twórcy nie do końca mieli pomysł na jego realizacje. Pominięto wiele dobrych, zabawnych i dobrych scen. W mojej opinii film został nakręcony zbyt chaotycznie co kompletnie psuje efekt. A i jeszcze jedna kwestia, której nie mogę pominąć milczeniem, kto u diabła wybrał aktora do roli Pana Darcego.... Nie mogłam patrzeć na tego anemicznego i pozbawionego charakteru faceta, którego głos przypominał piszczenie. I to jest zdecydowanie, największy mankament tego filmu.