powstała książka o takim tytule, nie pamiętam autora. Jest na podstawie Dumy i Uprzedzenia z wkręconymi zombie. Myślę, że to dość ciekawy pomysł.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://farm4.static.flickr.com/3380/327353452 5_f092717093.jpg&imgrefurl=http://girlsmediamystery.blogspot.com/2010/03/pride-a nd-prejudice-and-zombies-prequel.html&h=500&w=375&sz=162&tbnid=XRUgsoryzJg6zM:&t bnh=130&tbnw=98&prev=/images%3Fq%3Dpride%2Band%2Bprejudice%2Band%2Bzombies&usg=_ _G0KKjSCrPc_ABGXwR445f5mpLLk=&sa=X&ei=RihDTKO8HaajOIHtiMgM&ved=0CEYQ9QEwCA znalazłam coś takiego ale wcale nie uważam że to jest dobry pomysł na wariację na temat Dumy
http://www.empik.com/duma-i-uprzedzenie-i-zombi-austen-jane-grahame-smith-seth,p rod58303402,ksiazka-p#s5
Ciekawy??? to jest po prostu obraza dla Jane Austin i dla jej tworczosci. Mam nadzieje ze ten film nie powstanie...
Nie "obraza" tylko postmodernistyczny hołd. Mi się ten pomysł bardzo podoba i mam nadzieję, że film się uda. :)
Nie "obraza" tylko postmodernistyczny hołd. Mi się ten pomysł bardzo podoba i mam nadzieję, że film się uda. :)
Dobra. Po pierwsze. Dla wszystkich zainteresowanych. To jest Jane AUSTEN nie AUSTIN.
Po drugie. Czytałam książkę i nieźle się przy niej ubawiłam. Wszystko jest groteskowe, ale jednocześnie język i tło oddaje hołd Jane Austen. Tak, jest to parodia wspaniałej książki "Duma i Uprzedzenie", ale trochę wyluzujcie! Przecież gościu nie wziął jej książek, nie napluł na nie i nie spalił xD Nie zmienił bohaterów, zakończenia. Uwierzcie, nie kończy się morderstwem Lizzy lub Darcy'ego. (Wtedy sama chciałabym go rozszarpać jak teraz chce rozszarpać Helen Fielding za zabicie Marka Darcy) Tylko trochę przemalował akcję. Zmienił jej realia.
Nie mogę doczekać się ekranizacji. I mam nadzieję, że wersja oświadczyn będzie zrobiona tak jak w DiU i zombie.
A zresztą... Nowy film nawiązujący do Jane Austen. Nowy widzowie, nowi czytelnicy. Może fani rozkładających się ciał chwycą za "Dumę i uprzedzenie" kto wie...
Oczywiście, że to nie będzie już "TO". Przecież to wpuszczenie "nieumarłych" do świata XIX Austen.
Jestem w trakcie lektury tej książki i traktuję ją jakoś humorystycznie. Najciekawsze jest to, że autor do wątków napisanych przez Jane Austen wpasował z ogromną wprawą wątek krwiożerczych zombi. Jest to poniekąd makabryczne, ale i komiczne. Jeśli się tylko nie będzie tego traktować jako bezczeszczenia klasyki literatury. Można to potraktować z przymrużeniem oka, i wyłapywać różnice z oryginałem. Jako, że klasyczną "Dumę i Uprzedzenie" czytałam wiele razy, różnice te bawią mnie.
Jednak konserwatystom nie polecam tej książki.
a ja uważam, że to absolutna i monstrualna bzdura. tani chwyt i żal że, NP bierze udział w takiego rodzaju filmach. to jak zagrać w American Pie albo Strasznym filmie. Dobre dla Pameli Anderson, ale nie dla szanujących się aktorów. No chyba, że ma właśnie braki w portfelu i przestała się szanować :( Jak De niro, przykładowo.
Myślę, że za poważnie to traktujecie... Ja też jestem fanką powieści Austen, ale ze wszystkiego należy się śmiać i potraktować z przymrużeniem oka, Austen jest dobrą pisarką, ale jest także dużo rzeczy które można u niej wyśmiać i sparodiować, to nie obraza uczuć bez przesady :)) Spójrzcie na to z innej strony: ta książka może przyciągnąć dużo ludzi, którzy najpierw przeczytają Zombie do zapoznania się z oryginałem, a to zawsze jakiś plus.
http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/kamil_smialkowski/przedwiosnie-zywych-tru pow
czyżby kolejny w kolejce do ekranizacji?
Ja podchodzę dość sceptycznie do tego pomysłu - nieważne czy powstała książka czy nie. Dla mnie to niszczenie całej tej otoczki Austenowskiej. Jeszcze czekać jak będzie "Rozważna i Romantyczna oraz Kosmici"... No ale zobaczymy. Nie mówię, że nie. Może będzie nawet, nawet.
Słyszałam, że ma powstać jedna przeróbka którejś z książek Jane Austen (nie pamiętam w tej chwili o którą powieść chodzi) z wplecionymi wampirami. A co do "Dumy i uprzedzenia i zombi" to myśle, że jeśli reżyser podejdzie do tego z wyczuciem to może być z tego fajna komedia.
Jeżeli film będzie równie absurdalny i niedorzeczny, jak książka, której fragmenty miałam okazję czytać, to jestem na tak :D
Na waszym miejscu, nie przejmowałabym się aż tak. Już groteskowy tytuł sugeruje, że to będzie jedna wielka zabawa i perskie oko do czytelnika. Dobra parodia nie jest zła.
BadCatlnHat - dzięki za cynk, chętnie się za tym rozejrzę :D
Pozdrowienia i niech kisiel mózgowy będzie z Wami ^^
Przeczytałam tę książkę i mam nadzieję, że film będzie lepszy. Jeżeli zrobią to efekciarsko i komediowo to może być nawet zabawnie. Ale sama książka mnie umęczyła. "Autor" żywcem przepisał Dumę i Uprzedzenie i powstawiał gdzieniegdzie walki z zombie, ninja i inne pierdoły. W ogóle mi to tam nie pasowało i było dość sztuczne. Jedynym zabawnym momentem był ten, w którym Elizabeth odwiedza pana Collinsa i jego żonę Charlotte, które przemienia się powoli w zombie i ma z tego tytułu różne dolegliwości, których nikt dookoła zdaje się nie dostrzegać. A tak ogólnie to ta książka to kicha. Nie polecam, strata czasu! Nie wiem tylko kto i po co tak wypromował to "dzieło".
Książkę promował New York Times, a ona sama doczekała się szeregu pozytywnych recenzji, więc odbiór miała raczej niezły. Momentami była przydługa, ale był to debiut Grahame-Smitha i pomimo to stała się bestsellerem.
Narzekać mogą jedynie gigantyczni fani Dumy i Uprzedzenia, którzy z właściwą sobie arogancją będą uważać, że oryginał jest tylko jeden i jakiekolwiek próby reinterpretacji to czysta profanacja. Reszta będzie się bawić świetnie.
Jednakże bardziej zastanawia mnie, jak wyjdzie twórcom "Abraham Lincoln, Vampire Hunter", druga książka Grahame-Smitha, również bestseller. Niby za produkcję odpowiada Tim Burton, a sam film ma wyjść w połowie 2012. To może być dopiero moc.
Myślę że Austin miała na tyle poczucia humoru i dystansu do konwenansów że nie obraziłaby się za tą reinterpretacje.
http://www.youtube.com/watch?v=S1JdPvyy93I&feature=player_embedded
Będzie lepsze niż badziewiasta duma i uprzedzenie !!!
O tak i co jeszcze?! Chyba hollywoodzkim reżyserom skończyły się dobre pomysły. A tak w ogóle to nie można wymyślić jakiegoś normalnego filmu a nie chorego horroru o kiepskiej fabule?
Nie wiem, ale się domyślam. No wiesz, oglądałam Dumę i uprzedzenie i ni jak się ona ma do zombi. Sory ale to dwa różne światy, mieszanie klasyku z elementami s-f to dosyć szalone.
Szalone na pewno, pewnie nawet szpanerskie ale mi podobają się takie udziwnienia. Nie sądzę żeby obrażały oryginał książkowy, rozwijają go tylko dla celów rozrywkowych, a na pewno są bardziej twórcze niż np, czwarta odsłona Resident Evil czy piąta część Oszukać Przeznaczenie. Liczę na luzacki, zabawny film o zombie, jak wczesne produkcje Petera Jacksona lub Sama Raimiego. Zresztą Jackson w Meet the Feebles zmieszał Muppety z rzezią i filmami Porno (!?). Wystarczy uzbroić się w pewną dawkę dystansu do kina.
Tymczasem powstał mashup zatytułowany "Android Karenina" :-)
https://en.wikipedia.org/wiki/Android_Karenina
Fajny byłby film w którym obok znanej treści z przeszłości, typu właśnie Karenina czy Duma i Uprzedzenie pojawiłyby się na przykład telefony komórkowe, telewizja czy internet nie wzbódzając wśród postaci ździwienia.
http://film.onet.pl/wiadomosci/blake-lively-kontra-inwazja-zombie,1,4861089,wiad omosc.html blake lively ma grać elisabeth raczej mnie to nie zachęca
https://www.youtube.com/watch?v=_DExlXcU20U
A tu inny historyczny film Zombie, tym razem z USA>