Duma i uprzedzenie

Bride & Prejudice
2004
6,5 11 tys. ocen
6,5 10 1 11045
Duma i uprzedzenie
powrót do forum filmu Duma i uprzedzenie

BOSKIEE !!

ocenił(a) film na 10

Film jest zawalisty!!!Nigdy nieogladalam jeszcze takiego filmu nigdy nieogladalam!! ;)jesli wszystkie boolywodzkie filmy takie sa to sie teraz na nie przezucam :) hehe 10/10

ocenił(a) film na 5
Monika15_2

Jejku przystopuj dziewczyno.
Wcale to nie jest taka udana ekranizacja jak ty sądzisz.
Film ma tytuł ,,Duma i uprzedzenie'' a nie ma w nim nic z książki
Jane Austen. Prócz wątku dumy i uprzedzenia obojga.
nie rozumiem dlaczego dają niektórzy 10/10 przecież
ekranizacja z 2005 r. nawiązuje całkowicie do ksiązki.!. i jest
całkowicie lepsza.

Aniass_La_Ct

Film ma tytuł Bride&Prejudice czyli coś w stylu: Panna młoda i Uprzedzenie. Jednak ktoś nazwał go po polsku Duma i Uprzedzenie.

Prawdziwy film o nazwie: Pride&Prejudice został nakręcony z Keirą Knightley :) po polsku nazywa się tak samo: Duma i Uprzedzenie.

myślę że Bride&Prejudice jest raczej parodią przeniesioną w czasy współczesne filmu Pride&Prejudice, dlatego tylko niektóre a nie wszystkie wątki są takie same, w końcu nawet sam tytuł mówi że to inny film :)

pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Aishwarya_Rai_blog

Lara Croft ty też przystopuj. Prawdziwy tytuł tego filmu to "Beide&Prejudice" więc z samego tytułu wychodzi, że film ma nawiązywać a nie przedstawiać książkę. Tym bardziej, że akcja się dzieje w naszych czasach i to z Hindusami na czele, więc hinduska chodzi w sari a nie w sukience z XVIII w. A jak już mamy porównywać do innych ekranizacji to ta najnowsza z Keirą nie jest dobrym przykładem. Ja już wolę tą pseudo ekranizację. I uważam, że film ten jako lekkie nawiązanie do książki jest nawet fajny, nic specjalnego, np. ja kupiłam go tylko dlatego, że był za 10 zł. więcej za niego bym nie dała. Ale jako film bollywood można się przyczepić, bo to co chcieli pokazać jako bolly to wogóle im się nie udało.

ocenił(a) film na 5
LeNa__

Chodziło mi oto aby przystopowała, ponieważ uważa ten film chyba za jakieś arcydzieło, które wcale nim nie jest. itd.