Nie lubię gry Keiry. Nie podoba mi się w tym filmie ani w Piratach z Karaibów... Patrzę na nią i widzę... infantylność, sztuczne miny, sztuczne gesty. Zero emocji w jej oczach. Może ma taki styl, ale on do mnie nie przemawia. Filmowi dałabym słabe 7 a dam gradusa niżej... za kiepsą rolę Elizabeth Bennet
ja tez jej nie lubię... tego filmu nie widziałem ale oglądałem "pokutę" i choć jej nie lubię to nie raziło mnie jej granie w pokucie właśnie.
mnie najbardziej wkurza to, że biorą taką wychudzoną, płaską jak deska chłopczyce do takich ról. Przecież kiedyś kobiety nie wyglądały jak patyki, a jeśli ktoras tak wygladala to była uznawan za bardzo nieatrakcyjną
Kiedyś, to ludzie się rzadko kiedy "odświeżali", a na filmach i tak wszyscy zawsze są piękni i pachnący.