Duma i uprzedzenie

Pride & Prejudice
2005
7,7 176 tys. ocen
7,7 10 1 175804
7,1 36 krytyków
Duma i uprzedzenie
powrót do forum filmu Duma i uprzedzenie

3 godziny temu skończyłam czytać książkę, a 10 minut temu oglądać film. Był bardzo ładny, choć niektóre sceny rozczarowały mnie nieco w porównaniu do książki. Wiem, że nie ma co porównywać, bo zawsze wizja reżysera różni się od książki. Ogólne wrażenie po obejrzeniu brzmiało ,,to już koniec?" :).Rzeczywiście trzeba przyznać, że obsada pasowała idealnie. Zgadzam się z wypowiedziami innych osób na tej stronie, że Matthew Macfayden pasował świetnie do roli pana Darcy`ego. Aktor grający pana Bingleya wyglądał trochę jak wiewiórka, ale sprawiał tak jak powinien sympatyczne wrażenie.
Ogólnie poleca film, ponieważ jest wart obejrzenia. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
cymcia_2

Ci aktorzy wogole nie oddali charakterow glownych postaci, chyba zle ksiazke przeczytalas. Keira gra pyskata, niewyrachowana dziewczyne a Macfadyen zlego o cos panicza! Czy to jest tytulowa duma i uprzedzenie?!?! Nie! Film oczywiscie, moze roznic sie od ksiazki i jest wiele przypadkow gdzie film jest nawet lepszy od ksiazki i jest inny jak np. Ostatni Mohikanin, ale ten film to zenada. Pozdrawiam!!!

LeNa__

Oczywiście, że książka jest bez porównania lepsza, aczkolwiek uważam, że film jest ładny. Ma on przede wszystkim zaciekawić widzów w różnym wieku. Co do gry aktorskiej uważam, że była dobra. Macfayden pasował wg mnie idealnie do roli pana Darcy`ego, a Keira zagrała ładnie i poprawnie. Dziękuje z Twoją opinię. Pozdrawiam.

LeNa__

Elizabeth była właśnie tak przedstawiona w książce. W powieściu dużo jest scen ze ona i Darcy ostro wymieniają swoje poglądy. Zresztą na koncu powieści kiedy Elizabeth pyta sie Darcy'ego dlaczego się w niej zakochał sama powiedziała ze starała sie być dla niego nie miła "...zawsze zachowywałam się w stosunku do ciebie prawie niegrzecznie i zwracając sie do ciebie, pragnęłam zwykle by cię to zabolało..."(cytat z książki rozdział sześdziesiąty, prawie na samym poczatku)" jakby to cię nie przekonywało to na samym końcu powieści pisze jak Georgiana dziwi się ,że Elizabeth "żywo i żartobliwie rozmawia z mężem" czy "staje się teraz przedmiotem jawnych kpin [Darcy]"