To najpiękniejszy film jaki kiedykolwiek oglądałam! Po prostu się w nim zakochałam:)polecam z całego serca wszystkim romantyczkom! Film nie jest dokładnie taki jak książka i chwała mu za to. Czytałam książkę i bardzo mi się podobała ale kompletnie nie umywa się do filmu!Darcy jest po prostu boski (Colin Firth?- brzydal), Matthew Macfadyen cudownie gra emocje, te jego spojrzenia... KOCHAM TEN FILM:)
Książka nie umywa się do filmu?!?!?! Jak można w ogóle porównywać taką świetną książkę do takiego marnego filmu? A co do Colina Firtha cóż każdy ma swój gust ale Colin Firth stworzył takiego Darcego jakiego Jane Austen w książce a nie romantyka który ma wciąż złą minę nie wiadomo dlaczego. Pan Darcy był DUMNY a nie taki nijaki jak go pokazano w tym filmie. Są filmy lepsze od książek jak np. "Ostatni Mohikanin", "Rozważna i Romantyczna" ale to na pewno nie ten film. Pozdrawiam!!!