Film mi się bardzo podobał. Takie 8,5/10. Wydaję mi się, że reżyser chciał pokazać bezsilność żołnierzy na wojnie na każdej płaszczyźnie czy to w powietrzu na lądzie czy wodzie i pokazać, że nie tyle sam wróg jest najgorszym przeciwnikiem lecz, niektóre sytuacje logistyczne, które pojawiają się podczas wojny, chociaż sytuacja pod Dunkierką była wyjątkową sytuacją, nie był to otwarty front. PS: Zauważyliście, że podczas całego filmu nie było pokazanego ani jednego niemieckiego żołnierza? ;)