Przed kim wtedy uciekali żołnierze angielscy? Kto do nich strzelał i bombardował ich okręty? Może to były wrony? I jeszcze jedno, niech się Anglicy cieszą, że dwa miesiące później, w Bitwie o Anglię doleciały na pomoc niezwykli piloci. Chyba, Orły... Niestety, myli mi się historia.