Gratuluję inteligencji osobie, która postanowiła ocenić rolę Harry'ego Stylesa na jeden przed premierą filmu.
Też tego nie rozumiem. Widać, że ktoś był z góry uprzedzony do Harry'ego.
Prawda, byłam w szoku, kiedy zobaczyłam go na ekranie, ale poradził sobie bardzo dobrze i to trzeba przyznać.
A ja jakoś nie gratuluję...