PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=681141}

Dunkierka

Dunkirk
2017
7,2 195 tys. ocen
7,2 10 1 195213
7,3 97 krytyków
Dunkierka
powrót do forum filmu Dunkierka

https://www.youtube.com/watch?v=w6C5P-AYGdY

Można było zrobić z tego faktycznie dobry film, pokazać wydarzenia z perspektywy wyczerpanego francuskiego żołnierza z 1ere Armee osłaniającego ucieczkę swych brytyjskich "kolegów". Ale cóż, Nolan miał swoją "wizję" wpisującą się w brytyjskie spojrzenie na II wojnę i kampanie francuską. Dunkierkę ich historiografia oraz propaganda przekuła już dawno w czysto brytyjski sukces, a Pan reżyser nie ośmielił się wyjść poza "kanon". Mamy grupkę Francuzów stojących na barykadach, dopominających się o miejsce na pokładach statków, zabijających konie na plaży i na tym się ich rola kończy.

Nawet francuski niszczyciel "Maillé-Brézé" (uwaga do "filmwebowych ciekawostek" - filmowy został wybudowany PO WOJNIE, a jego poprzednik zatonął przed "Operacją Dynamo") otrzymał banderę Royal Navy bo wszakże o udziale francuskiej marynarki w ewakuacji nie ma co mówić, a tylko posiadający jakąś wiedzę zdają sobie sprawę iż okręt z wielką dziurą, wyrzucony na brzeg, to francuski niszczyciel "L'Adroit"...

Cóż, w świetle Operacji "Catapult" jaką Brytyjczycy urządzili francuskiej flocie miesiąc później zabijając i raniąc blisko 2 tysiące francuzów (ponad połowa amerykańskich strat w Pearl Harbor) niektóre fakty się pomija...

Jeżeli natomiast chodzi o sam film to jest on klasycznym przykładem zmarnowanego potencjału, którego koszta zwrócą się jedynie dzięki kilku sławnym nazwiskom (Hardy, Nolan, Zimmer). Reszta leży. Jak na wielką ewakuację nie ma rozmachu ponieważ ktoś postanowił ograniczyć efekty komputerowe nie mając nic w zamian. RAF to klucz myśliwców, Luftwaffe również lata nad kanałem niemrawo. Kilka okrętów. Plaża momentami udana... dopóki reżyser nie zaczyna się bawić w szerokie ujęcia, ale to co najlepsze zaprezentowano na trailerze! Bitwy w ogóle brak, mamy jedynie ucieczkę.

Strona brytyjska zawsze akcentowała trzech bohaterów tej operacji - pilotów RAFU, żołnierzy na plaży i faktycznie dzielnych rybaków oraz innych cywilów jacy na swych łupinach ewakuowali tych drugich. Oni są w filmie ale przez poszatkowaną narrację widz nie czuje wobec nich żadnych emocji, a jedynie znudzenie okazywane ciągłym ziewaniem i spoglądaniem na zegarek (mimo iż film trwa zaledwie 100 minut!!!). Można było w prosty, sprawdzony sposób choćby kopiując motywy z innych dzieł, stworzyć dobry film ale Nolan chciał być lepszy, chciał ukazać aspekt psychologiczny, wspinać się wyżej... aż walnął łbem o sufit. To jak dotąd najgorszy jego film (już poprzedni z 2014 nie zachwycał).

Aby odwrócić uwagę widza od ekranu i wprowadzić nieco napięcia do scen użyto muzyki. Zimmer, jej autor, bombarduje nasze bębenki bardziej niż Luftwaffe filmową plaże. Nadużywanie "dum dum dum" zamiast wprawić widza w nastrój zaczyna go po pewnym czasie męczyć i jedynie potęguje wrażenie ogólnej pustki jaką jest "Dunkierka".

Nie polecam tego filmu. Rozczarowałem się.

ocenił(a) film na 2
Martin von Carstein

Jeszcze dopowiem, że konie na plaży Francuzi zabijali w filmie "Pokuta", który ogólnie rzecz biorąc lepiej ukazywał tamtejsze wydarzenia jeżeli chodzi o piekło na plaży Dunkierki. Co więcej miał fantastyczne 5 minutowe CIĄGŁE ujęcie.

https://www.youtube.com/watch?v=QijbOCvunfU

Nolan nawet nie był blisko osiągnięcia takiego efektu przez cały swój.

Natomiast wywalony na brzeg francuski niszczyciel... zawitał jedynie na bardzo atrakcyjnym plakacie "Dunkierki".

http://1.fwcdn.pl/po/11/41/681141/7779956.6.jpg