Czy mi się wydaje, ale czy w filmie nikt nie nazywa wroga po imieniu? Szkopy, naziści czy choćby Niemcy? Słyszałem tylko że wróg jest blisko... Ale kto jest tym wrogiem, kosmici? A tak to 9/10 :)
Niestety poprawność polityczna wzięła górę, pewnie jakby padały słowa "niemiec" to film byłby ocenzurowany w Niemczech lub nawet by go nie puścili :D Bo jakże można nazywać Niemców...Niemcami :D Masz rację, powinno się nazywać wroga po imieniu. ZDF próbuje oszukiwać historię i obwieszcza światu nowinę o "polskich obozach śmierci/zagłady", a zamiast pisać o Niemczech/Niemcach, używa sformułowania "naziści". Przedwczoraj weteran powstania warszawskiego (wręcz ze łzami w oczach) w telewizji powiedział, że "nie ma nazistów, to są Niemcy i na zawsze pozostaną Niemcami".