PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836600}

Dwóch papieży

The Two Popes
7,3 109 558
ocen
7,3 10 1 109558
6,0 48
ocen krytyków
Dwóch papieży
powrót do forum filmu Dwóch papieży

Głupota zakłamująca rzeczywistość. Bergolio aniołek, Benedykt czarna owca Kościoła namaszczająca przyszłego papieża.

oscar_4

A JP2 był zły, bo nie lubił LGBT. Poważnie zaczynam się zastanawiać nad anulowaniem subskrypcji.

ocenił(a) film na 8
Kwarc

Był zły bo krytykował kościół wyzwolenia i wspierał czołowego pedofila Ameryki Południowej. A może poznał komunizm i to zaciemniało mu prawdę, nie wiem.
Mi w filmie brakowało historii życia Benedykta. Szczególnie, że też dorastał w skąplikowanym czasie.

ocenił(a) film na 5
EwaAnna_2

No tak.. ale ten czas był raczej sKOMPlikowany :)

ocenił(a) film na 8
Rajwant

Dziękuję, skomplikowane słowo.

ocenił(a) film na 5
EwaAnna_2

Do usług :)
Kłaniam się.

oscar_4

Netflix to Netflix. Cała ta historia Bergoglio była też mocno wybieleniem, a nie rzetelnym przedstawieniem jego historii współpracy z komunistycznymi zbrodniarzami, tutaj pokazali, że on ich odwiedził raz czy dwa. Niestety, czytałem, że było zupełnie inaczej, on tam przesiadywał i donosił, pisał, wskazywał. Nie wiem czy prawda nie jest gdzieś po środku, ale tutaj bardzo go wybielili. Poza tym Bergoglio jest marksistą co moim zdaniem wyklucza go jako katolika. Nie można być katolikiem i komunistą jednocześnie, przykro mi. Jak dla mnie jest to fatalny Papież, strasznie sztuczny, taki pokazowy asceta, zatrudnił ludzi od PR, powiedzieli mu "idź do ludzi, podaj im dłoń" ktoś go źle złapał i już w furii zaczął okładać jakąś kobietę na moment pokazując swoje prawdziwe oblicze. Nie lubię tego Papieża i nic tego nie zmieni już. Jego odejście będzie oddechem dla kościoła. Dzisiaj prześladuje się księży którzy są narodowi, tradycyjni, konserwatywni, a nie prześladuje się tych z babami u boku... czy chłopami. Dzisiaj kościół zwrócił się w stronę kłaniania się LGBT, uchodźcom, zamiast dialogu z innymi wyznaniami jest poddaństwo. Papież przeprosił za wyprawy krzyżowe, ten człowiek albo nie zna historii i jest kretynem albo zna historię i jest zdrajcą kościoła. Co do Ratzingera - też żałuję, że nie było więcej JEGO historii. W filmie nazywają go faszystą... to jest mocno wymuszone, szczególnie w kraju, który wymyślił faszyzm. Mogli pokazać jego młodość w hitlerjugend, a tak, cóż...

ocenił(a) film na 8
Kapiszczur

Zacznijmy od tego, że religia to nie polityka, katolicyzm nie mówi o tym, jakie masz mieć poglądy polityczne czy ekonomiczne. Poza tym jak można kogoś wykluczać jako katolika? Z tego co wiem Kościół jest powszechny i nigdy nie powinien człowieka odtrącać.

Według mnie Franciszek bardzo wiele dał Kościołowi, może nawet sprawił, że wstał z kolan. Na pewno za pontyfikatu Franciszka przybyło wiernych, a wizerunek Kościoła znacznie się ocieplił. Kościół miał i ma wiele grzechów, potrzebuje reformacji. Franciszek jest papieżem, który w końcu zaczyna promować prawdziwe, najważniejsze chrześcijańskie wartości, jak miłość i pokora. Katolicy stali się ślepi od walki z LGBT i lewicą i zapomnieli czym tak naprawdę jest chrześcijaństwo.

ocenił(a) film na 8
GimmieShot

Dokładnie tak. Papież Franciszek prezentuje postawę otwartą i miłosierną wobec WSZYSTKICH ludzi i grup społecznych. Jest to dostrzegalne nie tylko w filmie, ale w ogólnym obrazie jego pontyfikatu. Zostało to w filmie zaznaczone. Tego przecież nauczał Chrystus, nikogo nie wykluczając. Film nie odcina się także od licznych karygodnych patologii, które miały miejsce w kościele katolickim przez szereg lat. Dzięki temu, obraz wydaje mi się wiarygodny.

GimmieShot

Jakoś nie widać tej "wiosny Kościoła" za pontyfikatu Franciszka. Świątynie się wyludniają, seminaria świecą pustkami. Nawet w tej niby turbo-katolickiej Polsce, nie mówiąc już o tym, co dzieje się na tzw. Zachodzie. Być może jest lekkie drgnięcie w młodszych Kościołach lokalnych, w Azji czy Afryce. Choć w tej ostatniej to raczej trudno mówić, by była to zasługa Franciszka, bo akurat Kościół w Afryce jest dość konserwatywny i w wielu sprawach stoi w kontrze do aktualnej watykańskiej narracji.
Oczywiście ten odpływ wiernych nie jest rzeczą nową, to trwa systematycznie od dekad. Chodzi mi tylko o to, że pontyfikat Franciszka, kreowanego w mediach na takiego fajnego, uśmiechniętego dziadka, co to jest bliżej ludzi i rozumie ich bolączki lepiej niż poprzednicy, jakoś nie okazał się cudownym lekiem na ten problem.

Co do tego wykluczania - jeśli czyjeś poglądy polityczne stoją w sprzeczności z nauczaniem Kościoła, to jeśli ktoś taki trwa w nich mimo wszystko, to raczej taki ktoś sam się wyklucza ze wspólnoty wiernych. Bycie katolikiem pociąga za sobą przyjęcie pewnych określonych prawd i nauk Kościoła hierarchicznego, także w bardzo konkretnych sprawach społecznych czy politycznych i stosowania ich w praktyce. Powszechność KK nie oznacza, że wszyscy mogą do niego należeć tylko na podstawie wyrażenia takiej chęci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones