Film inny niż wszystkie. Nie jest to kolejna romantyczna komedia z obowiązkowym pocałunkiem w deszczu. Nie jest to także kolejna głupia komedia z bohaterem idiotą/fajtłapą. Powiedziałbym, że to pełna ironii i inteligentnego humoru komedia na poważny temat (życie w związku). Dla mnie świetny film, może dlatego, że...

twoje wyobrażenie o komedii romantycznej opiera się na setkach łzawych i kiczowatych filmów "romantycznych", które opierają się na jednym schemacie tylko pokazanym na inne sposoby. Oglądnąłem tylko dlatego, że nie miałem nic do roboty. Nie lubię tego gatunku... ale ten film zaskakuje! Zupełnie nie pasuje do reszty...

Ukaże się jako insert do czasopisma "Claudia" - już 16 marca.
Nie wiem, jak wy - ale ja na pewno kupię! Film jest rewelacyjny.

Julie Delpy po raz kolejny gra kobiete wyzwoloną pragnącą mówić, marzyć i robić to co jej się żywcem podoba. Świetne dialogi, sarkazm słychać prawie na każdym kroku. Wciągający lecz z czasem staje się trochę nudnawy. Jak dla mnie kino zbliżone stylem do tego jakie dotychczas serfował Woody Allen. Konsekwencje i ciągła...

Rozczarowałam się. Zupełnie nie zgadzam się z komentarzami, że typ humoru w filmie to taki dla inteligentnych ludzi itp. Klimat Paryża może całkiem ciekawie ukazany, ale moim zdaniem film męczy, a z relacji pomiędzy głównymi bohaterami czuć jakąś taką beznadzieją...

Moim zdaniem komedia warta ogladniecia.Dobrze zagral Adam:-)

Dynamiczny, zabawny, bardzo inteligentne dialogi. Między innymi perfekcyjnie pokazuje pruderyjną kulturę USA i to na przykładzie i tak wyjątkowo otwartego Amerykanina. Bohaterowie bardzo autentyczni i sympatyczni. Żadna tam komedia romantyczna, psychologiczny film traktujący o trudnościach stworzenia trwałego związku....

Nudny jak flaki z olejem, za dużo dialogów a za mało akcji

"2 dni w Paryżu" w reżyserii Julie Delpy to moim zdaniem obowiązkowa pozycja dla fanów Before Sunrise i Sunset. Niezły debiut reżyserski. Taka swego rodzaju odtrutka ;) Obejrzyjcie koniecznie, bo poza samą Juliet jast cała masa zabawnych nawiązań do Przed zachodem - jest kot i podobna kamienica. Są i rodzice - aktorzy...

Film 2 DNI W PARYŻU to reżyserska wprawka świetniej aktorki Julie Delpy. Ten zrobiony za śmieszne pieniądze niezlaeżny film okazał się być sporym sukcesem w Polsce (jeśli nie tylko w Polsce). Powód? A no brawa należą się dystrybutorowi (Kino Świat), który wysmażył jednocześnie najbardziej genialne i jednocześnie...

pierwsza połowa świetna, druga nudnawa. ale całość niezwykle prawdziwa- polecam!

Za to hasło (komedia pełna testosteronu nie tylko dla lejdis) powinni dystrybutorowi (KINO ŚWIAT)pieprznąć jakąś karą normalnie. Bardzo fajna, inteligentna komedia a reklamowana jak jakas taka amerykańska (ostatnio i polska) komediowo-romantyczna szmira. Wiadomo, że hasło miało ściągnąć do kin ludzi, sugerując jakieś...

ja tak bym nazwal Julie Delpy ze Woody Allen w spodnicy ,
sa to filmy w ktoreych slowo ma duze znaczenie
bardzo podoba mi sie ten film , zabawany , porusza wazne tematy ,
a przedewszystkim pamieta sie go i mozna wrocic obejrzec jeszcze raz
polecam inne filmy Przed wschodem slonca i Przed zachodem...

Fajny humor. Chociaż pod koniec filmu robi się bardzo poważnie. Całkiem fajny film, dużo tematowego humoru

lubie takie poczucie humoru,nawet poszłabym na następne cześci jakby były

nie określiłabym tego "komedia romantyczna" jest to raczej komedia o romansie w dodatku bez happy end'u. a jeśli ten wyjątkowy film zalicza się do kom. romantycznych to muszę zmienić zdanie na temat tego rodzaju twórczości.
o filmie mogę powiedzieć, że ma wspaniały klimat, jest zaskakujący w szczególności końcówka....

może to nie jest typowa komedia romantyczna (na szczęscie) bo coś w tym filmie jest. mi sie podobał, paryski klimat ukazany tak jak trzeba :)
Może się wydawac nudny, ale ja sie na nim nie nudziłam

Romantyczna komedia?
Ten romantyzm dla mnie osobiscie nieco zbyt nowoczesny.
A i nazywanie komedia filmu, w ktorym smieszne sa glownie momenty, kiedy Francuz probuje mowic po angielsku i Amerykanin po francusku, jest chyba rowniez nieco na wyrost.

Maly plus co najwyzej za krytyczny dystans Francuzki do Francji....

Nie jest to typowa komedia, podczas której śmiejemy się z tzw. "gagów" lub "tekstów". Po pierwsze , pomimo udziału Goldberba produkcja jest typowo europejska i widać tę różnicę dość dobrze w porównaniu z niewysublimowanym amerykańskim humorem.Nie przepadam mówiąc szczerze za tym aktorem za jego "specyficzny wizerunek...

..tylko dla ludzi rozumiejących prezentowany typ żartów i znających choć trochę specyfikę Francuzów