Świetny pomysł, ciekawa historia, bardzo dobre wykonanie. Zwłaszcza sceny gore robią wrażenie - są bardzo realistyczne. Aż dziw, że w latach 60-tych umieli robić je dobrze, a nawet dzisiaj filmowcy czasami odwalają taką fuszerkę, że szkoda patrzyć. Nie podobał mi się klimat (amerykańska wieś), muzyka country i właściwie brak atmosfery grozy. Ale warto film obejrzeć, bo jest dosyć nietypowy i po prostu dobry.