mój to gdy Tatko mówi do nich po bójce na jeziorze: "Cholerni smarkacze", a po chwili; Dzieci. Nie sposób z nimi żyć, a zastrzelić nie można" wymiata!!! :))))
Fajne to jest, fajne jak i cały temat filmu - starzy goście którzy zachowują się jakby znowu mieli 10 lat :)
Jezusie Chrystusiasty
Zdecydowanie Tatko (na widok Ariel i Chucka razem): "Chuck chyba rozprostuje jednookiego węża!"