Podpić można sobie tzw. robaka, co najwyżej...
Nie obrażaj się tylko - zdarza się.
Przeprosiny niepotrzebne.
Ja kiedyś w wypracowaniu szkolnym zamiast "buja" napisałem...; w każdym razie nauczycielka tak odczytała literę "b" (to było w czasach, kiedy taka była prawidłowa pisownia tego słówka).