https://e.allegroimg.com/original/0c16dc/0b6456874bb281108848b0e5072e
https://a.allegroimg.com/original/0c0eb3/3619e9da4488a52620db2a9599d5
co za buc...
https://www.littlebrown.co.uk/wp-content/uploads/2019/05/hbg-title-9780762495719 -1.jpg?fit=2700%2C2700
https://www.sadieshouse.com/media/cards/2018/JJP128_Nutcracker_cover_HR.jpg
Znaczy się pełna dowolność, co oznacza że całe to chrzanienie w milionie tematów na temat koloru skóry aktora to jedna wielka bzdura...
"Znaczy się pełna dowolność" znaczy zaczynali od białego i znaczy że czarni muszą kraść postacie wymyślone przez białych gdyż jedynym lewackim pomysłem na rzekomą różnorodność jest zrobienie z kogoś czarnego. Jak np ze szkockiego księcia Makbeta, którego ma zagrać Denzel.
No tak...wyszło szydło z worka...to ja tu dyskutuję jak z człowiekiem, a tu jakiś pseudoprawicowy psychol mający szlam zamiast mózgu. Cóż, moja wina że się wcześniej nie zorientowałem. Miłego dnia świrze.
Czyli jestem świrem skoro uważam iż obecna polityka (głównie) Disneya polega na odświeżaniu swoich dzieł dodając zamiast białych aktorów czarnych patrz np Mała Syrenka z której zrobią pannę z afro, patrz np to że chcą zrobić Magneto czarnego(też podobno Denzel ma grać wiadomo Denzel pasuje i na szkockiego księcia i na żydowskiego faceta, który był w obozie zagłady). Zamiast wymyślić nowe postacie, nowe historie i dawać role swoim POC. Wg mnie jest to brak kreatywności.
https://www.youtube.com/watch?v=3Rt_W0sSRj8 jest nas więcej "świrów". Ale dziwie się że w Mulan nie ma jeszcze jakiegoś czarnego Azjaty, no ale na pewno będzie.