PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442004}

Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia

The Day the Earth Stood Still
2008
5,7 169 tys. ocen
5,7 10 1 169168
4,1 17 krytyków
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia
powrót do forum filmu Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia

Przekaz filmu był bardzo zrozumiały dla przeciętnego widza lecz brakowało mu chyba tego czegoś, co nazywa się ,,klimat''.

Myślę, że porażka produkcji nie leży wyłącznie po stronie adaptacji lecz po oczekiwaniach odbiorców, którzy zostali wprowadzeni w błąd przy samej promocji filmu. Spoty reklamowe i inne materiały promujące film dawały nam do zrozumienia, że film będzie o zagładzie planety i nastawialiśmy się na zapierające dech w piersiach efekty zniszczenia świata niczym z filmu ,,Armageddon''.
Tymczasem dostaliśmy bardzo nierówną akcję, która się szybko rozwija i wolno kończy pozostawiając jakiś ,,zniszczeniowy'' niedosyt. Niedosyt, który z zamierzenia został wywołany chęcią nagłej zmiany postrzegania filmu z aspektu katastroficznej wizji zniszczenia planety na moralizatorską i refleksyjną. To się nie udało. Ten bilans wyszedł jednak na minus dla ogólnej oceny. Za mało dowodów na olbrzymią potęgę kosmitów, śmieszny bardzo przyziemny wizerunek Robota Obrońcy w Central Parku, oraz nieprzekonywujacy obraz konsekwencji jakie spotkają ludzkość za swoją bezinteresowność.

ocenił(a) film na 4

Eee, wcale nie.
Ja żadnej zapowiedzi nie widziałam, a przysiadając do filmu, nie miałam pojęcia czego mam się konkretnie spodziewać, ani jaki konkretnie film ma być. Po prostu spontanicznie postanowiłam go obejrzeć, i film mnie zwyczajnie znudził. Nie miały na to wpływu żadne moje oczekiwania, ale to, że film był po prostu cienki.
Z czym się zgodzę to z tymi śmiesznym wizerunkiem kosmitów, jak dla mnie, całkowicie twórcy to spieprzyli, i to chyba głównie wpłynęło na brak polotu tego filmu.
Zresztą cała fabuła była jakaś bezpłciowa. Film byłby lepszy jakby nie miał na celu udowodnienia czegoś na siłę całemu światu.
No film słaby, i stwierdzam to jako przeciętny odbiorca, bez wyrzutów za nieprawidłowe oczekiwania :)