Jak zresztą w każdym filmie,
te emocje i ekspresja, mimika zawsze odpowiednia do sytuacji, dynamika.
Mistrzostwo - dać mu tak marniutką nagrodę jak oscar byłoby obrazą dla jego zdolności.
Scena w której naprawia policjanta którego co dopiero rozjechał;)) przejdzie na bank to historii kinematografii ...co tam tango w Zapachu kobiety ,stacje kosmiczne przy dźwiękach Walca Wiedeńskiego w Odysei Kubricka ...to wszystko kiedyś zblednie ,rozsypie się w pomroku dziejów ...ale zreperowanie przez Klaatu tego gliniarza ...brak mi słów...geniusz...