Szczerze mówiąc naiwniacka fabuła. pozatym nic specjalnego w tym filmie się nie stało nic mną nie wstrząsnęło ani odrobinę. Troche nudny, momentami wkur....ący głupotą postępowania ludzi, zwłaszcza jak Pani z rządu mówi do kosmity że ona służy prezydentowi:) albo jak proponuja galaretowatej masie kosmity bo jeszcze wtedy nie wiedzą że jest jak człowiek dać kroplówke :) pozatym przewidywalny. Ogólnie nic specjalnego. Kolejny film który sie ogląda dla efektów specjalnych.