0. Temat dziury ozonowej i wycinki lasów równikowych już nie straszy...
1. Polityk szuka tematu- "co nas może zniszczyć?"(najlepszy by zarobić)
2. Ekolog mówi, żeby Polityk zajął się np zmianami klimatu
3. Polityk zakłada organizację zajmującą się nagłaśnianiem zagrożenia
4. Fundacja Polityka i Ekologa zaczyna przynosić zyski
5. Polityk i Ekolog płacą klimato- i meteorologowi za opinię dla mediów;
6. Media czują zysk, bowiem nic tak nie działa na ludzi jak strach;
7. Innych klimatologów nie opłaca się pokazać, poza tym to kosztuje
8. Kłamstwo powtórzone wiele razy staje się medialną prawdą.
9. Ludzie wpadają w popłoch i oczekują działań Polityka.
10.Fundacja zdobywa sponsorów i Polityk się cieszy
11.Inni politycy widząc poparcie motłochu włączają się do kampanii.
12.W budżetach kolejnych państw znajdują się środki na ten cel.
13.Za pośrednictwo w obrocie limitami wydalania CO2 fundacja Polityka zarabia 50mln Dolarów.
14.Polityk dostaje Nobla, Ekolog szuka nowego tematu.
15.Tymczasem kampania nie hamuje i nawet kręci się filmy, jak np. "DZIEŃ, W KTÓRYM ZATRZYMAŁA SIĘ ZIEMIA"
16.Zrezygnowano z pomysłu by na ekranie pokazać nr-y kont EKO - fundacji
17. Chłopiec, który zagrał w filmie zostaje za 20 lat drugim kolorowym prezydentem USA(też Mulat) i wdraża kolejne pomysły Ekologa;)
18. Eko - obłęd się nigdy nie skończy.
Ekolodzy i politycy na tym zarabiają a nie robią nic. Gazem CO2 nie da się sterować, bowiem produkujemy go kilka% a poza tym to nie jedyny gaz cieplarniany. H2O też jest takim gazem. U nas jak przyszły mrozy stwierdzono, że w naszej strefie ocieplenie objawia się ochłodzeniem - i wszystko jasne:)