według mnie film ten był- jak juz większość przede mną to określiła- zbyt schematyczny. po prostu nie pojawiło się w nim nic nowego, czego nie bylo by np. w "Wojnie światów", czy w "Dniu niepodległosci" (film "Dzień w którym.." w ogóle nie dorasta im do pięt).
poza tym jedyne co wyniosłam z tego filmu to próby manipulacji ludźmi. osoby, które pisały na tym forum przede mną pytały o co chodziło w tym filmie, jakie było przesłanie. otóz przesłanie było moim zdaniem jednoznaczne: zmieńcie się ludzie, przestańcie niszczyć środowisko, bo przylecą kosmici i was wymordują. ;)jak bym słyszała przesłanie z konferencji ekologicznej w Poznaniu ;].
chyba własnie dlatego powstał ten film- zeby podkreślić ten caly szał ktory zaistnial ostatnio wokol problemu ochrony srodowiska. tylko dlaczego zrobili to w tak kiczowaty sposób? ;]
a zauwayliście, ze chłopiec który wystepuje w tym filmie jest małym Afroamerykaninem i ma białą matkę? czy to nie zbieg okoliczności, ze Barak Obama tez miał biała matkę i czarnoskórego ojca? :)
(i nie czepiajcie sie, ze matka chłopaca z filmu nie była matką biologiczna)
skąd ten wniosek skoro w filmie ani razu nie był przedstawiony ojciec ani matka chłopca? (chyba że coś pominąłem)
Dr Helen Benson wspominała o tym przy Klaatu, ze wyszła za ojca tego chłopca (jego matka zmarła już wcześniej). po pewnym czasie mężczyzna zmarł i musiała adoptować chłopca. :)
przepraszam w takim razie się nie zrozumieliśmy ;) pisząc "matka" miałaś na myśli macochę ... i wtedy wszystko się zgadza ;)
Dziwnie odebrałeś ten film... jak dla mnie to nie jest ukryte przesłanie manipulacji ludźmi tylko bardzo sprytne naświetlenie sprawy zanieczyszczenia srodowiska. w koncu to film Sci-fi. Ten film zawiera jeszcze kilka innych ciekawych/inteligentnych watkow ale nie chce mi sie o tym rozpisywac. co do matki obamy i dziecka to brzmi jak totalny absurd :-)
"Dziwnie odebrałeś ten film..."
To oczywiscie jest tylko moja subiektywna opinia. nie musisz jej uznawac za sluszna, jesli nie chcesz.
"Ten film zawiera jeszcze kilka innych ciekawych/inteligentnych watkow ale nie chce mi sie o tym rozpisywac."
Bardzo jestem ciekawA(!) jakich? :)
"co do matki obamy i dziecka to brzmi jak totalny absurd :-)"
ale przyznaj, ze jest to prawdopodobne. naturalnie kazdy moze interpretowac to na swoj sposob i mowic o tym na glos- mamy w dzisiejszym swiecie taka wolnosc :).
pozdrawiam